Balon tydzień w tydzień – tego jeszcze nie robiliśmy. W poprzednim tygodniu zawiódł moduł SSTV przez co nie mogły polecieć z nieba obrazki przygotowane przez dzieci. Żal nam się zrobiło ich wysiłku i postanowiliśmy wysłać szybko kolejną misję, aby w tym trudnym czasie dać dzieciom trochę radości, a i rodzice mogą mieć odrobinę zabawy.
Sytuacja sprawiła, że mieliśmy problemy logistyczne (z wiadomych względów – ogólnopolska kwarantanna ze względu na koronawirus) i nie dotarły wszystkie elementy. Jednak obiecaliśmy, a jesteśmy słowni, więc trochę zdalnie, trochę stacjonarnie wykonaliśmy na czystym Arduino moduł do komunikacji przez UART z RSką. Na stole i przez dwie godziny przed lotem wszystko działało. Przed samym startem, po wymianie baterii komunikacja nie chciała ruszyć. Trudno, grunt, że SSTV działa.
Balon lateksowy 100 g. Przed lotem z ciekawości została otwarta duża butla z helem z której ostatnio nic nie chciało już lecieć. Syczy. Butla mozolnie zatargana na miejsce startu. Podpięty reduktor. Balon napełnia się powoli w oczekiwaniu na koniec gazu. W pogotowiu mniejsza butla żeby dopompować balon. Cały balonik napełnił się za darmo resztą gazu z butli, którą mieliśmy za pustą. Tani lot.
Kwadrans po dwunastej balon gotowy do startu. Chwila spojrzenia na drzewa, ustawienie twarzy do wiatru. Wieje na zachód. Odpowiednie ustawienie i w górę. Szybko się wznosi. Chcieliśmy żeby dosyć szybko poleciał wysoko, aby jak największa ilość kolegów mogła odebrać obrazki. Wznoszenie sięgające 10m/s przez pierwszych kilka km przekroczyło jednak wszelkie przewidywania. Prawdopodobnie balon wpadł w jakiś komin termiczny i jak windą jechał w nim do góry. W końcu jednak prędkość wznoszenia ustabilizowała się na typowym poziomie 2-3m/s.
Chwila po starcie pierwsze informacje od kolegów i pierwsze obrazki.
Nadajnik SSTV nadał kilka serii wszystkich 25 grafik. Bardzo dużo stacji śledziło lot balonu, a prawie 170 osób wygenerowało dyplom na stronie wstratosfere.pl.
Lot trwał 2 godziny 15 minut i spadł na terenie Białorusi. Ten mały 100 gramowy balon wzniósł się na słuszną wysokość 20 162 m (szacowaliśmy, że osiągnie max. 15 000 m).
Nasze loty zauważyły media i ukazała się informacja. Można ją przeczytać pod adresem:
Dzieciaki Kolegów miały dużo radości, a i kolegom coś z tej radości skapnęło.
Następny lot planujemy 24 lub 25 kwietnia, żeby uczcić 30 lecie wyniesienia kosmicznego teleskopu Hubble’a.


































